Witajcie! 🙂
Tym razem opowiem Wam o nowości, która jakiś czas temu wpadła w moje ręce: zestawie cieni do brwi Nanobrow. Od zawsze uwielbiałam malować brwi cieniem. To dla mnie najprostszy i najszybszy sposób na ich podkreślenie – zwłaszcza rano, gdy nie chce spędzać zbyt dużo czasu przed lustrem. Nabieram na pędzelek odrobinę cienia, wypełniam nim brwi i w mig moje rzadkie łuki stają się dwa razy gęstsze 🙂
Niedawno zmieniłam kolor włosów i od tamtej pory nieco mocniej maluję brwi. Szukałam nieco ciemniejszego cienia do brwi, niż tego, którego używałam do tej pory. Los chciał, że akurat Nanobrow wydało nową paletkę cieni do brwi – nie mogłam jej nie kupić!
NANOBROW – marka, która podbiła moją kosmetyczkę
Jeśli zastanawiacie się, dlaczego tak lubię kosmetyki do brwi Nanobrow, oto tylko kilka argumentów 🙂
✔ Marka oferuje praktycznie każdy kosmetyk do brwi: pomady, kredki, żele, mydełko… i wiele więcej! Wszystko jest rewelacyjnej jakości, którą zachwyca się nawet moją zaprzyjaźniona wizażystka.
✔ Myślę, że każda z Was znajdzie idealne odcienie dla siebie, bo Nanobrow ma ich mnóstwo – są dobrze wyważone, w ciepłych i chłodnych tonacjach i przede wszystkim mocno napigmentowane, a przez to bardzo wydajne.
✔ Już wielokrotnie przekonałam się, że te kosmetyki do brwi mają świetną trwałość. Byłam nimi pomalowana nawet na swój własny ślub i wesele! Wiem, że nigdy mnie nie zawiodą!
✔ Produkty Nanobrow można mieszać i łączyć ze sobą, a makijaż brwi nabiera nowego wymiary. Moje ulubione połączenie to paletka cieni, wodoodporny pisak do brwi i żel do brwi z efektem laminacji, który jest “wisienką na torcie” każdego makijażu.
Zestaw cieni do brwi NANOBROW z rozświetlaczem
Paletka cieni do brwi Nanobrow w odcieniu Dark to mój ulubiony makijażowy duet. Dwa świetnie dobrane odcienie można aplikować solo lub łącząc je ze sobą. Cienie łatwo się blendują, nie kruszą, ani nie osypują podczas malowania. Mają satynowe wykończenie i nie są zbyt suche, jak większość cieni do brwi. Do tego mocna pigmentacja – nie muszę nakładać kilku warstw, aby wydobyć głębię koloru.
W zestawie znajduje się skośnie ścięty pędzelek, którym można dokładnie wypełnić brwi lub dorysować pojedyncze włoski – w zależności, jaki make-up preferujecie. Jeżeli lubicie efekt “ombre” na brwiach, gąbeczką możecie delikatnie rozblendować cienie. Ja lubię nakładać nią rozświetlacz, który ma jedwabistą formułę i neutralne tony, więc powinien pasować do większości karnacji.
Makijaż brwi cieniami NANOBROW – mój sposób
Makijaż brwi zacznij od przeczesania włosków grzebykiem lub szczoteczką (np. czystą szczoteczką po żelu lub tuszu). Nabierz na pędzelek niewielką ilość ciemniejszego cienia z zestawu i podkreśl nim dolną linię brwi. Użyj go również do zaakcentowania końcówki brwi. Zadbaj o to, aby była ona ostro zakończona. Brwi na początku pomaluj jaśniejszym cieniem. Wykonuj krótkie ruchu ku górze, żeby dodać brwiom więcej “puszystości” 🙂 Makijaż brwi dwoma cieniami sprawia, że makijaż jest lekki i nabiera trójwymiarowości. Na końcu możesz utrwalić go np. bezbarwnym żelem, aby włoski trzymały się w ryzach przez cały dzień.
Malowanie brwi cieniem nie jest skomplikowane, wystarczy jedynie nieco wprawy. Warto także zwrócić uwagę na kondycję naszych brwi. Jeśli nadmiernie wypadają, nie chcą rosnąć, pojawiają się przerzedzone miejsca – dbajcie o nie na co dzień, aby były gęste i mocne. Pomogą Wam w tym różne naturalne olejki, np. rycynowy, ale także odżywcze sera do brwi. (serum do brwi Nanobrow znajdziecie tutaj ← klik)
