Owłosienie na twarzy u kobiet jest źródłem kompleksów, mimo że występuje powszechnie. Włoski na twarzy ma każda dama, ale nie u wszystkich je widać. Problem nadmiernego owłosienia na twarzy zwykle dotyka brunetek, których włosy są twarde i grube, ale równie dobrze może być objawem niektórych chorób. W takiej sytuacji włoski można rozjaśniać, ale efekty są krótkotrwałe, dlatego lepiej je usunąć. Jakie metody depilacji twarzy polecam?

Metody depilacji – przegląd
– Pęseta
To dobry sposób na pozbycie się włosków, o ile jest ich niewiele oraz są na tyle długie i mocne, że można je chwycić pęsetą. Chociaż pęseta jest precyzyjna, to depilację twarzy za jej pośrednictwem trzeba zaliczyć do czynności bolesnych i żmudnych. Dlatego jeżeli Wasze owłosienie jest gęste lub macie niski próg bólu, lepiej wypróbujcie inne metody.

– Nożyk do brwi
Jeżeli w celu depilacji twarzy decydujecie się sięgnąć po nożyk do brwi, musicie lekko napiąć skórę poddawaną zabiegowi, przyłożyć do niej ostrze pod kątem 45 stopni i usuwać włoski krótkimi, delikatnymi posunięciami. Dzięki temu usuniecie z twarzy nie tylko pojedyncze włoski, lecz także cały meszek.

Nożyk do brwi stosowały gwiazdy, na przykład Audrey Hepburn i Marylin Monroe. Ponieważ w ten sposób usuwały całość owłosienia, ich cera równomiernie odbijała światło i dzięki temu sprawiała wrażenie nieskazitelnej. Nożyk do brwi jako metoda depilacji twarzy jest lansowany przez magazyny dla kobiet, które przedstawiają go jako skuteczny sposób usuwania nie tylko owłosienia, lecz także martwego naskórka. W efekcie skóra wygląda młodziej, a kosmetyki lepiej się wchłaniają. Wadą zabiegu jest szybkie odrastanie włosów, podrażnienie skóry i zapalenie mieszka włosowego.

– Plastry z woskiem
To popularna i skuteczna metoda usuwania włosków. Plastry z woskiem sprawiają, że twarz pozostaje gładka nawet przez 8 tygodni, ponieważ usuwają włoski wraz z cebulkami. Zabieg polega na przyłożeniu do owłosionej skóry plastrów nasączonych lekko rozgrzanym woskiem. Włoski zastygają wraz z woskiem, dlatego aby się ich pozbyć, wystarczy szybko i zdecydowanie pociągnąć plaster. Plastry z woskiem można stosować w domu i w salonie kosmetycznym. Po depilacji skóra jest podrażniona i zaczerwieniona, ale te objawy ustępują w ciągu kilku godzin. Niestety, włoski, które poddajecie zabiegowi, muszą mieć co najmniej 3-4 milimetry długości, bo w przeciwnym razie nie przykleją się do wosku.

– Krem do depilacji
To zabieg łatwy i bezbolesny, ale jego efekty są krótkotrwałe. Krem do depilacji rozpuszcza keratynową strukturę włosków, dzięki czemu te po paru minutach stają się łatwe do usunięcia. Z reguły krem do depilacji jest bezpieczny, ale może podrażniać wrażliwą skórę. Z tego powodu zastosujcie go na dużą powierzchnię dopiero po tym, jak pomyślnie przejdziecie próbę alergiczną na nadgarstku.

– Pasta cukrowa
Pasta cukrowa składa się z cukru, ziół i soku z cytryny. Usuwa włoski na innej zasadzie niż wosk – okleja je, ale nie przykleja się do skóry, dzięki czemu zabieg jest mniej bolesny. Pasta cukrowa umożliwia usunięcie nawet bardzo krótkich włosków. Można ją przygotować samodzielnie lub kupić w sklepie – wtedy zazwyczaj rozwija się ją z aplikatora w formie rolki, co ułatwia nakładanie. Po tym, jak dokładnie rozprowadzicie pastę na skórze, przyłóżcie do niej paski materiału, odczekajcie chwilę, a jak materiał przyklei się do pasty, zerwijcie go zdecydowanym ruchem. Włoski powinny odejść wraz z nią, ale jeżeli nie będziecie w pełni zadowolone z efektu, możecie powtórzyć zabieg. Depilację za pomocą pasty cukrowej będziecie musiały powtórzyć po około trzech tygodniach.

Pasta cukrowa to skuteczna metoda depilacji, ale często skutkuje podrażnieniami i zaczerwienieniem. Aby je złagodzić, smarujcie skórę balsamem emoliencyjnym lub delikatną oliwką. Nie powinny jej stosować panie o ciemnej karnacji i opalone, bo zawarty w paście sok z cytryny lekko rozjaśnia skórę.

– Laserowa depilacja twarzy
Zabieg polega na niszczeniu mieszków włosowych za pomocą wiązki światła i może mieć różny przebieg w zależności od użytego lasera.

Depilacja za pomocą laserów diodowych i aleksandrytowych składa się z kilku etapów. Zanim ciepło dotrze do naświetlanego fragmentu skóry, dostaje się do znajdującej się we włosie melaniny, która je pochłania i rozprasza do sąsiadujących tkanek. W efekcie energia cieplna uszkadza mieszek włosowy i komórki, które uczestniczą w procesie tworzenia się nowego włosa.

Depilacja za pomocą laseru neodymowo-yagowego polega na uszkodzeniu nim naczyń krwionośnych znajdujących się w mieszku włosowym i w konsekwencji na obumarciu cebulki.

Laserowa depilacja twarzy daje satysfakcjonujące i długofalowe efekty. Polecam ją zwłaszcza tym z Was, których włoski są ciemne i szybko odrastają.

– Elektroliza (elektroepilacja)
Elektroliza (elektroepilacja) to zabieg trwałego usuwania owłosienia za pomocą jednorazowej igiełki, którą wprowadza się do kanału mieszka włosowego. W efekcie mieszek zostaje zniszczony za pomocą prądu w odpowiedniej dawce. Metoda wymaga dużej dyscypliny, ponieważ zabieg powinien być powtarzany kilkanaście lub kilkadziesiąt razy w roku (odrastające włoski są na różnych etapach wzrostu).

Jakie metody depilacji twarzy polecam?
Moim problemem jest nadmierne owłosienie na twarzy. Na szczęście, włoski są jasne i słabe, ale i tak mi przeszkadzają. Testowałam wszystkie wymienione metody depilacji i w moim przypadku najlepiej sprawdziły się dwie z nich:
1. Pęseta,
2. Laserowa depilacja twarzy.

Pojedyncze i odpowiednio długie włoski tworzące wąsiki i łuki brwiowe usuwam za pomocą pęsety. Ta metoda nie wymaga ode mnie zastosowania żadnych kosmetyków i akcesoriów poza samą pęsetą, czyli na przykład wosku, pasków materiału czy preparatów łagodzących. Jest więc bardzo wygodna i jeżeli o mnie chodzi – bezbolesna (mam wysoki próg bólu).

W celu depilacji większych obszarów skóry (na przykład brody i podbródka) poddaję się laserowej depilacji twarzy. Metoda jest bezbolesna, daje długotrwałe efekty i nie wywołuje podrażnienia. Mam wrażliwą skórę, więc wiele sposobów depilacji szybko wyeliminowałam właśnie z powodu zaczerwienienia.

Oczywiście metody, które sprawdziły się w moim przypadku i które odrzuciłam, nie muszą pokrywać się z Waszymi wyborami. Każda z nich ma wady i zalety.

Jakie są Wasze ulubione metody depilacji twarzy, a których absolutnie nie polecacie? Piszcie w komentarzach!

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *