Hej dziewczyny 🙂

Widzę, że wszędzie wokół zapanowała moda na kosmetyki naturalne. Dobrze, że zaczynamy być coraz bardziej świadomymi konsumentkami i nie tylko „nie jemy byle czego”, ale również w pielęgnacji stawiamy sobie coraz wyżej poprzeczkę (nie tylko sobie zresztą, ale również producentom kosmetyków). Dzięki tej świadomości i wiedzy na temat składu kosmetyków z produktów znikają szkodliwe, ciężkie silikony, sole aluminium, lakiery do paznokci stają się wolne od formaldehydu, wysuszające alkohole odchodzą do lamusa, a substancje typu SLS, SLES znikają z szamponów i odżywek do włosów.

Naturalnych kosmetyków również jest niezmiernie dużo. Jak odnaleźć się w tym gąszczu super – produktów? Które z nich uważam za doskonałe i godne polecenia? Mam nadzieję, że trochę pomogę Wam w zakupach, jeśli opiszę tu 5 doskonałych naturalnych kosmetyków, które już nie znikają z mojej półki w łazience. Zapraszam!

TOP 5 najlepszych kosmetyków naturalnych

1. Olejek do włosów Nanoil

To nie „jakiś tam” olej. To bardzo przemyślany, dobrze skomponowany produkt, który jest dostępny w 3-ch wersjach, więc możecie go precyzyjnie dobrać do waszych włosów (wersja od zniszczonych, przez nieco niesforne, wymagające odżywienia, aż po ciężkie, grube i/lub przetłuszczające się włosy). Olejek do włosów Nanoil to pełnowymiarowa kuracja naprawczo-odżywcza, która nie tylko sprawia, że włosy stają się piękne, ale również rosną szybciej i przestają wypadać. Nakłada się go nie tylko na pasma, ale i na skórę głowy – no rewelacja!

2. Szmaragdowe mydło do ciała

Ideał. Nie wysusza skóry, nie zaburza jej hydro-lipidowej bariery, dba o odpowiednie pH, doskonale myje, pielęgnuje i wygładza skórę. Nadaje się nie tylko do mycia ciała, buzi i dłoni, ale również włosów. Zabierałam je na wakacje – szmaragdowe mydło zstępowało mi 3 kosmetyki. Pięknie pachnie, jest gęste i wydajne, doskonale oczyszcza włosy i dobrze zmywa z nich olejek po olejowaniu włosów. Mydło jest oczywiście w pełni naturalne i nadaje się również do wrażliwej skóry. Aha – i naprawdę ma piękny, lazurowy kolor.

3. Żel do twarzy, ciała i włosów Holika Holika

To kolejny rewelacyjny kosmetyk, który kocham i tyle:) Żel Holika Holika to hit pochodzący z koreańskich, czystych i nieskażonych rejonów zielonej wyspy Jeju, zwanej też wyspą miłości. Jest wyciągiem z czystego aloesu, który działa nawilżająco, odżywczo i rewitalizująco. Koi skórę, doskonale nawilża włosy (przydatny zwłaszcza latem, gdy słońce pali niemiłosiernie i włosy, i skórę). Żel ma lekką formułę, łatwo się wchłania, doskonale nawilża i napina naskórek. Pięknie pachnie. Nie zostawia tłustej ani śliskiej warstwy, nie wałkuje się z mojej buzi tak, jak większość żelowych kremów. Jest po prostu idealny:) Używam go też do pielęgnacji delikatnej skóry pod oczami.

4. Biała glinka mineralna

Biała glinka to produkt, który nie znika z mojej półki w łazience. Jest genialna. Odżywia, lekko matuje i oczyszcza, a przy tym nie działa tak silnie ściągająco, jak jej zielona wersja. Biała glinka jest delikatna, a zarazem mega skuteczna (mogą ją stosować nawet te z Was, które mają wrażliwą i delikatną cerę). Uwielbiam mieszać ją z wodą różaną lub innym hydrolatem i nakładać na buzię w postaci maseczki. Glinkę zmieszaną z naturalnym olejkiem nakładam raz w miesiącu na włosy i skórę głowy, aby jeszcze dokładniej oczyścić skalp z toksyn i wszelkiego rodzaju kosmetyków, które mogą nadbudować się u podstaw włosów. Biała glinka może też z powodzeniem zastąpić Wam transparentny puder do twarzy – nie tylko doskonale ją zmatuje i nie pozostawi śladów, smug ani plam, ale również dostarczy jej cennych minerałów, które zawiera.

5. Woda różana do twarzy

No cóż… to po prostu najlepszy tonik do twarzy, jaki miałam. Nie tylko doskonale odświeża skórę i nie wysusza jej, ale również nadaje jej piękny naturalny koloryt, koi, odmładza i sprawia, że skóra staje się jędrna i ładnie napięta. Woda różana to duma Bułgarii. W Kaznałyku znajduje się jeden z najsłynniejszych, różanych zakątków czyli Dolina Róż, z której pochodzą najdoskonalsze, pachnące kosmetyki różane. To musi być widok – wielka, usłana różami dolina i ten unoszący się w powietrzu, zmysłowy zapach!

Jeśli nosicie się z zamiarem kupna tego kwiatowego remedium na wszelkie skórne problemy – szukajcie w sklepach oryginalnej, bułgarskiej wody różanej.

Co dopisałybyście jeszcze do tej listy najlepszych naturalnych kosmetyków? Czy w Waszej łazience króluje jakiś faworyt, który deklasuje wszystkie inne? Dajcie znać, chętnie go wypróbuję 🙂

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *