Kosmetyki źle znoszą wilgoć i wysokie temperatury, a w dodatku nigdzie się nie mieszczą! Wobec tego jak i gdzie przechowywać kosmetyki pielęgnacyjne i kolorowe? Które z nich można przechowywać w łazience, a które w lodówce? Oto moje sposoby na przechowywanie kosmetyków.

Czy kosmetyki można przechowywać w łazience?

Wiem z własnego doświadczenia, że łazienka to najgorsze miejsce na przechowywanie kosmetyków, ponieważ przez to tracą one swoje właściwości. Dlaczego? Przez wilgoć i zmieniające się temperatury, które sprzyjają rozwojowi bakterii. Mimo to wszystkie moje koleżanki trzymają swoje kosmetyki właśnie w łazience. Ponieważ jeszcze niedawno ja też tak robiłam, wiem, jaki jest tego powód. Po prostu lenistwo. Wygodniej posmarować się kremem w łazience od razu po wyjściu z wanny niż biec do toaletki (zwłaszcza że nagłe wyjście z ciepłej łazienki kończy się szokiem termicznym, przynajmniej dla mnie). Niestety, cierpią na tym kosmetyki. Warunki, które panują w łazience, sprawiają, że produkty do makijażu szybciej wysychają oraz przyjmują bakterie i zanieczyszczenia. W dodatku łatwo ulegają zabrudzeniu, na przykład po gorącej kąpieli, kiedy skrapla się na nich para. Szminki trzymane w łazience miękną i zaczynają się rozpuszczać, przez co pigment nie chce się trzymać na ustach. Z kolei kosmetyki do pielęgnacji twarzy mogą zmieniać swoją konsystencję i tracić swoje właściwości; substancje aktywne, takie jak kwasy, retinol i witamina C nie powinny być przechowywane w temperaturze, która przekracza 20 stopni Celsjusza.

Wobec tego czy są kosmetyki, które można trzymać w łazience? Tak. To balsam do ciała (o ile korzystacie z niego od razu po umyciu się) i kosmetyk do mycia twarzy, który wymaga użycia wody.

Czy kosmetyki można przechowywać w lodówce?

Niektóre tak. Mam na myśli:

  • Lakiery do paznokci
    Ja trzymam je w dolnej szufladzie lodówki, obok warzyw i owoców. Temperatura przekraczająca 25 stopni Celsjusza może pobudzać rozpuszczalniki w lakierach, które odpowiadają za płynność kosmetyku. Im jest on dłużej otwarty, tym szybciej wyparowuje z niego rozpuszczalnik, a lakier gęstnieje. Po wyjęciu z lodówki ogrzewam lakier w dłoniach i potrząsam, żeby uzyskać jednolity kolor na paznokciu.
  • Szminki i błyszczyki
    Kosmetyki do ust najczęściej mają kontakt z powietrzem i bakteriami. Żeby przedłużyć ich trwałość, przechowuję je na bocznej ścianie lodówki. Szminki i błyszczyki trzymane w lodówce lub w ciemnym, chłodnym miejscu będą miały wyrazistszy kolor. Kolejną istotną rzeczą jest pędzelek do aplikacji ‒ ja używam go, kiedy tylko mogę, aby ograniczyć kontakt kosmetyku ze śliną.
  • Wodoodporne tusze do rzęs, eyelinery i inne kosmetyki narażone na wysychanie
    One także będą bezpieczne na bocznej ścianie lodówki.
  • Kosmetyki stosowane sezonowo
    Produkty takie jak samoopalacze i kremy z filtrem, których używam tylko latem, też wkładam do lodówki. Tego typu kosmetyki (zwłaszcza produkty z SPF) mogą być użyte najpóźniej rok po otwarciu, ponieważ po tym czasie tracą swoje ochronne właściwości. Aby spełniały swoje zadanie przez okres deklarowany przez producenta, szczelnie je zamykam, chowam do oryginalnego opakowania i wkładam do lodówki.
  • Kosmetyki organiczne
    Produkty bez parabenów i dodatków substancji chemicznych lubią chłód, który działa na nie jak naturalny konserwant. Mam na myśli między innymi lekkie kremy, maski, fluidy i balsamy do ciała.
  • Perfumy
    Perfumy i mgiełki do ciała przechowywane w ciemnym i chłodnym miejscu, na przykład w lodówce, dłużej zachowają swój zapach. Nie tylko będą trwalsze na skórze, lecz także ich pierwotna woń nie ulegnie zmianie.

W lodówce nie mogą być przechowywane kosmetyki na bazie olejów lub silikonów, ponieważ w chłodnej temperaturze stężeją i nie będą zdatne do użycia.

Gdzie przechowywać kosmetyki kolorowe?

Kosmetyki kolorowe nie powinny być przechowywane w łazience ‒ to już ustaliłyśmy. Wobec tego gdzie je trzymać? To może być toaletka w sypialni, szafka nocna lub jedna z półek na regale. Ja kupiłam sobie pudełko z przegródkami, żeby mieć łatwy dostęp do każdego kosmetyku, i trzymam je właśnie na toaletce. Z kolei pędzle, gąbki i inne aplikatory, które bezpośrednio stykają się ze skórą, powinny zostać umieszczone w pozycji pionowej w osobnych pojemnikach. Ich włosie nie może stykać się z innymi rzeczami.

Gdzie przechowywać kosmetyki?

Ja przechowuję kosmetyki w chłodnym miejscu, w którym temperatura nie przekracza 10 stopni Celsjusza i nie spada poniżej 2. Ponieważ większość produktów kosmetycznych jest fotoczuła, chowam je przed światłem. Dbam o to, aby pomieszczenia, w których je przechowuję, nie były wilgotne.

Inną ważną rzeczą jest pozycja przechowywania kosmetyków, która powinna być „naturalna” (na pewno każdy wie, jaka jest naturalna pozycja tuszu do rzęs czy antyperspirantu). Dla pewności warto zapoznać się z zaleceniami dotyczącymi przechowywania kosmetyków i  daty ich przydatności ‒ takie informacje znajdziemy na opakowaniu.

Jakie kosmetyki wybierać?

Kiedy jestem w drogerii, proszę o kosmetyk z zaplecza lub sięgam po taki, który znajduje się na samym dnie półki sklepowej. Unikam produktów, które leżały na wystawie, ponieważ były wystawione na działanie światła i prawdopodobnie mają krótki termin przydatności. Poza tym kosmetyki leżące blisko testerów bywają z nimi mylone i po prostu otwierane przez klientów. Z tego powodu zawsze przed zakupem upewniam się, że produkt jest nowy i fabrycznie zamknięty.

A Wy jak i gdzie przechowujecie swoje kosmetyki do makijażu i pielęgnacji? Znacie jakieś ciekawe triki?

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *