Cześć! Lubicie kosmetyki DIY? Co powiecie na dezodorant, który jest w pełni naturalny i w dodatku pachnie tak, jak tylko chcecie? Wcale nie jest skomplikowany! Czy wiecie, że do jego wykonania potrzebujecie jedynie 4 składników? Tak powstaje najprostsza wersja. A potem zaczyna się zabawa… ale pot nie bierze w niej udziału 🙂 Poznajcie przepis na naturalny dezodorant DIY. Dziś wersja z sodą oczyszczoną (uwaga wrażliwcy – soda może uczulać).

DIY naturalny dezodorant – przepis podstawowy

Najważniejsze są składniki. Mając te 4 podstawowe możecie już zrobić własny, najprostszy, bezzapachowy dezodorant. Przygotujcie:

  • masło shea – 2 łyżki stołowe
  • skrobia ziemniaczana – około 3 łyżeczki
  • soda oczyszczona (25%) – 3 łyżeczki
  • olej z pestek winogron/jojoba/rycynowy/migdałowy itp – 3 łyżeczki

TO proste! Czyli wykonanie dezodorantu DIY krok po kroku

  1. Sięgnijcie po masło shea i rozpuśćcie je w kąpieli wodnej. Już wyjaśniam jak to zrobić: zagotujcie wodę do garnka, na nim postawcie miseczkę z masłem shea. Gorąco roztapia masło.
  2. W drugiej misce połączcie suche składniki, czyli wymieszajcie mąkę ziemniaczaną z sodą i upewnijcie się, że nie ma grudek. Wybierajcie do swojej mikstury delikatną i miałką sodę, będzie przyjemniejsza w aplikacji i lepiej połączy się z innymi składnikami.
  3. Połączcie wszystkie składniki, wlewając do miseczki płynne masło shea i olejek do sody i mąki. Mieszacie wszystko, aż uzyskacie gładką masę. Przełóżcie ją do słoiczka i wstawcie na około 7 minut do zamrażalnika.
    To wszystko, jesli chodzi o podstawową wersję. Ale wiem, ze czekacie na coś więcej. czyli na to, by wasz dezodorant pięknie pachniał, albo by miał jakiś ciekawy kolor oraz właściwości pielęgnacyjne. Prosze bardzo!

Naturalny dezodorant w różnych wersjach – macie tyle możliwości!

Aby dezodorant miał dodatkowe właściwości i pięknie pachniał, wykorzystajcie moc olejków eterycznych – ich zapach z pewnością odświeży i sprawi, że wasz kosmetyk będzie niepowtarzalny (zwłaszcza, jeśli skomponujecie własne mieszanki zapachowe łącząc ze sobą poszczególne olejki). Pamiętajcie, aby jednak nie dodawać substancji zapachowych zbyt wiele – wystarczy dosłownie kilak kropli na cały dezodorant. Wszystko dlatego, że olejki są mocno stężone i w dużych ilościach mogą podrażniać skórę.

Jakie olejki eteryczne wybrać?

To naprawdę indywidualna kwestia, choć warto też pamiętać, ze np. olejek z drzewa herbacianego ma działanie antyseptyczne i antybakteryjne. Intensywny i świeży zapach ma olejek złodziei – to mieszanka, która odstrasza bakterie i wirusy (został stworzony w czasach pandemii dżumy). Pięknie pachną kwiatowe olejki, takie jak bergamotka, jaśmin czy róża, a fani świeżych zapachów pokochają werbenę, trawę cytrynową i zieloną herbatę.

To ważne!
Oprócz olejków zapachowych możecie dodawać do waszego dezodorantu naturalne glinki – sprawią, że dezodorant będzie miał ładny kolor i dodatkowe działanie pielęgnacyjne. Glinki nie dodaje się dużo – wystarczy około 1 łyżeczka na cały dezodorant. Życzę udanego tworzenia – koniecznie pochwalcie się swoimi dezodorantami w komentarzu!

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *