Cześć!

Matowe, szorstkie i suche. Właśnie tak wyglądały moje włosy kilka miesięcy temu. Dziś są już zupełnie inne. Co zrobiłam? Zastosowałam preparat marki John Frieda, Liquid Shine Clear Glaze. O efektach przeczytacie w moim poście. Zapraszam serdecznie.

Czemu włosy tracą blask?

Włosy stają się matowe z kilku powodów. Po pierwsze, do pielęgnacji stosuje się nieodpowiednie kosmetyki lub w ogóle nie mają zapewnionej wystarczającej pielęgnacji. Składniki zawarte w źle dobranych produktach mogą wysuszać pasemka i powodować ich wypadanie i utratę naturalnego koloru i blasku. Po drugie, utratę blasku włosów mogą powodować choroby związane z nieprawidłowym funkcjonowaniem skóry głowy. Po trzecie, promienie UV, wolne rodniki i zanieczyszczenie powietrza przyczyniają się do matowienia włosów.

Jak odzyskać blask włosów?

Dobrze sprawdzą się płukanki, olejki do włosów i suplementy diety. Jednak dziś chciałabym wam opisać zupełnie inny kosmetyk, Liquid Shine Clear Glaze marki John Frieda. Producent podaje, że jest to glazura na włosy, której zadaniem jest nabłyszczenie i przywrócenie naturalnego połysku pasemkom. Zapewne wyraz glazura kojarzy się wam z kulinariami oraz błyszczącą i słodką substancją, którą pokrywa się wypieki lub pączki. Otóż glazura marki John Frieda może nie jest słodka, ale rewelacyjnie nabłyszcza pasemka już po pierwszym użyciu.

Jak zastosować Liquid Shine Clear Glaze?

Włosy dokładnie rozczesz, a potem podziel na mniejsze sekcje. Na poszczególne pasemka nakładaj niewielką ilość kosmetyku marki John Frieda. Włosy pokryte kosmetyczną glazurą dokładnie rozczesz. W ten sposób Liquid Shine Clear Glaze rozprowadzisz na wszystkich pasemkach. Odczekaj 20 minut, a następnie spłukaj. Pasemka wysusz i ułóż tak, jak robisz to zazwyczaj.

Jaki efekt da ci glazurowanie włosów?

Włosy już po pierwszym użyciu Liquid Shine Clear Glaze pięknie się błyszczą, są gładkie i niewiarygodnie piękne. Kosmetyk marki John Frieda nie zmienia naturalnego koloru pasemek, lecz zapewnia długotrwały połysk. Produkt nie zawiera amoniaku, dzięki czemu jest bezpieczny nawet dla delikatnych i mocno zniszczonych włosów.

A jaki jest wasz sposób na rozświetlenie włosów?

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *