Witajcie!

Na pewno jesteście świadome, jak dbać o cerę. Dostaję od Was mnóstwo pytań na temat tego, jak ja to robię. Oczyszczenie skóry i prawidłowa pielęgnacja wcale nie muszą trwać w nieskończoność. Przygotowałam dla Was mój mini poradnik, jak dbam o cerę każdego dnia.

Pielęgnacja może być łatwa i przyjemna

Tak, to prawda. Pielęgnacyjnej rutyny i niektórych schematów można się nauczyć, dzięki czemu nie zajmie nam to dużo czasu. Czasochłonna pielęgnacja już dawno odeszła w niepamięć. Dla mnie poranne rytuały są coraz łatwiejsze, ponieważ wpadłam w dobry rytm. Nie każda z nas ma czas na serię ćwiczeń o poranku, przyrządzenie dietetycznego śniadania (o ile nie jest to weekend). Jak to wygląda u mnie?

Moja poranna rutyna pielęgnacyjna

Zdecydowanie nie mam czasu na godzinną jogę o poranku. Chwilę się rozciągam, idę pod prysznic i zajmuję się pielęgnacją cery. Trwa to tyle, żebym jeszcze zdążyła zjeść śniadanie i pobiegła do pracy. Jak to dokładnie wygląda?

  • Zimna woda
    To poprawia mikrorążenie skóry, niweluje sińce pod oczami i pobudza. Czuję się świetnie, po umyciu twarzy zimną wodą. I polecam każdemu!
  • Delikatna pianka myjąca
    Następnie przemywam twarz delikatną pianką bez szkodliwych substancji. Musy i pianki to zdecydowanie moje ulubione kosmetyki. Naturalne składy, które nie wysuszają cery i dokładnie oczyszczają. Na pewno znajdziecie swoją ulubioną, bo drogerie kosmetyczne oferują ich mnóstwo.
  • Tonizowanie twarzy
    Nigdy nie zapominam o toniku. Ten wspaniały produkt wyrównuje pH skóry, pozbywa się resztek kosmetyków i działa kojąco. Lekkie pianki nie wystarczą i kilkuetapowe oczyszczanie sprawdza się najlepiej. Tonik przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, ułatwiając wnikanie substancji aktywnych do jej wnętrza.
  • Serum do twarzy
    Używam go codziennie, ponieważ przynosi wyjątkowe rezultaty. Serum odświeża, nawilża, ujednolica koloryt skóry oraz ma właściwości anti-age. Nic tak nie zabezpiecza skóry przed zanieczyszczeniami i toksynami. Polecam serum, które jednocześnie ma SPF.
  • Krem pod oczy
    Krem do twarzy i pod oczy nie może być taki sam. Skóra wokół oczu jest wyjątkowo cienka i delikatna, więc wymaga szczególnego traktowania. Na co dzień stosuję lekki krem nawilżający pod oczy, a wieczorem bardziej odżywczy, np. masło shea. To działa cuda, naprawdę!
  • Krem do twarzy
    Lekki krem nawilżający w zupełności wystarczy. Ważne, aby był subtelny, o żelowej, delikatnej konsystencji. Dzięki temu zyskuję nawilżenie na cały dzień. W połączeniu z serum to bardzo przyjemne ukojenie dla zmęczonej skóry. Na noc natomiast używam gęstego, odżywczego kremu do wieczornej pielęgnacji.
  • Podkład, tusz, pomada, puder
    To najszybszy makijaż, bo można wykonać go w zaledwie 5 minut. Nakładam podkład za pomocą wygodnej gąbeczki, dzięki czemu wyglądam naturalnie, a make-up jest precyzyjny. Następnie maluję brwi pomadą. Czasem używam kredki, ale mam ubytki, więc pomada sprawdza się tu idealnie. Tuszuję rzęsy, od czasu do czasu nakładam trochę różu, aby wyglądać młodzieńczo. Prószę twarz pudrem transparentnym i gotowe. Wyglądam świeżo i pięknie przez cały dzień.

To wszystko zajmuje wyłącznie 15-20 minut. Choć może uda Wam się szybciej? Odpowiednie kosmetyki dobrej jakości, wysypianie się, zróżnicowana dieta, picie przynajmniej 2 litrów wody dziennie – nie wolno o tym zapominać, jeżeli chcemy mieć piękną cerę.

Powodzenia!

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.