Cześć!

Czasem naprawdę się nie chce, wiadomo. Ale nie można dzień w dzień wmawiać sobie, że zrobię to jutro, a dziś nie mam ochoty lub czasu. Te i wiele innych wymówek znasz zapewne z własnego doświadczenia. Dlatego dziś spróbuję ci pokazać, że z większością z nich należy się pożegnać raz na zawsze, i że można zrobić to bezboleśnie. W końcu zadbanie o siebie jest najważniejsze.

BO JA NIE MAM CZASU

Akurat! To najczęściej powtarzana wymówka i podobno najbardziej skuteczna. Tymczasem wystarczy ci 10 minut, które możesz przeznaczyć każdego dnia na domową pielęgnację. Jeżeli będziesz wierna tej zasadzie, to już w krótkim czasie zauważysz, że twoja skóra i twoje włosy mają znacznie lepszą kondycję. Co więcej używając odpowiednich kosmetyków, możesz skrócić czas poświęcony na codzienną pielęgnację lub szybciej osiągnąć pozytywne efekty. Postaraj się tak zorganizować czas, aby wolną chwilę wykorzystać na domowe zabiegi upiększające.

BO TO DUŻO KOSZTUJE 

A założysz się? Aby być piękną, wcale nie musisz chodzić na siłownię lub kupować kosmetyków z górnej półki. Ćwiczyć możesz w domu (i to nawet przy sprzątaniu), a w drogerii znaleźć tańsze zamienniki luksusowych marek lub samodzielnie przygotować produkty do pielęgnacji. Czy wiesz, że to, co masz w lodówce, pomoże ci zadbać o skórę i włosy, i to całkiem nieźle? W sieci znajdziesz mnóstwo przepisów na maski, toniki i wcierki na bazie zdrowych produktów spożywczych.

ZDROWA ŻYWNOŚĆ JEST DROGA

Serio?! W dzisiejszych czasach nawet zdrowa żywność to taniocha, a znalezienie zamienników jest bardzo łatwe. Co więcej na domowym parapecie możesz posadzić sobie ziółka, pomidorki lub truskawki. A jeśli masz rodzinę na wsi lub warzywniak pod blokiem, to powinnaś jak najczęściej korzystać z takich dobrodziejstw. I pamiętaj, że zdrowe gotowanie to nie to samo, co stanie przy garach, a potem przy zlewie.

BO JA NIE UMIEM

Nawet tak nie mów, kobieto. Nie musisz mieć nie wiadomo jakich kosmetycznych umiejętności, żeby o siebie zadbać. Wystarczy, że przeczytasz instrukcję zamieszczone na produktach, a wszystko natychmiast stanie się jasne. Jeśli jednak chcesz doszlifować swoją urodową wprawę, to poradź się koleżanek, znajomej kosmetyczki lub przejrzyj Internet. I nie mów potem, że dbanie o siebie ci nie wychodzi. Nie poddawaj się po pierwszej próbie, lecz proś o porady bliskich i testuj do momentu, w którym osiągniesz zadowalający cię poziom kosmetycznego wtajemniczenia.

MAM JUŻ SWOJE LATA

I co z tego? Taka lub inna liczba w twoim dowodzie nie ma żadnego wpływu na to, czy powinnaś o siebie dbać. Jedno jest pewne: zestarzejemy się wszystkie i nic na to nie poradzimy. Możemy jednak oszukać czas i opóźnić powstawanie zmarszczek. Nigdy nie mów, że nie jest warto czegoś zrobić lub jest na coś za późno.

A może znasz którąś z tych wymówek?

Kobiety zaniedbują pielęgnację także z kilku innych powodów. Są to najczęściej:

  • problemy hormonalne – takiej choroby nie należy zaniedbywać, tylko jak najszybciej iść do lekarza. Z drugiej strony kłopoty z hormonami wcale nie oznaczają, że w ogóle nie musisz o siebie dbać. Możesz robić makijaż, chodzić do kosmetyczki i stosować pielęgnację w domu;
  • opieka nad dziećmi – owszem, to ważna sprawa, ale jako matka na pewno chciałabyś dać swoim dzieciom dobry przykład. Pokaż, że ładny wygląd i zdrowie są ważne tak samo jak nauka i zabawa. Tym samym dasz pociechom dobry przykład: szanując siebie, dzieci będą szanować innych;
  • i tak jestem brzydka – to najsmutniejsza rzecz, jaką możesz o sobie powiedzieć i jaką mogliby powiedzieć o tobie inni. Nie daj sobie wmówić takich przykrych słów. Mówi się, że nie ma brzydkich kobiet, lecz zaniedbane. Przypomnij sobie to, gdy następnym razem spojrzysz w lustro;
  • nie mam dla kogo dbać o siebie – to kolejna przykra rzecz, jaka mogła ci przyjść do głowy. Zawsze masz dla kogo o siebie dbać. Tą osobą jesteś ty sama. Warto zatroszczyć się o siebie dla lepszego samopoczucia, kondycji fizycznej i stanu ducha.

A ty, jak dbasz o siebie?

Autor: Jadzia Michalska

Niepoprawna optymistka, zafiksowana na punkcie włosów. Uwielbia dobre kino i astronomię. Jaroszka-smakoszka i gawędziarka, która daje upust gadulstwu na blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *